Mojemu znajomemu
Michałowi urodziła się wczoraj przepiękna córa. Michalina :) Zadzwoniłam dziś z gratulacjami (bo to chyba najpiękniejszy powód by można dzwonić i cieszyć się czyimś szczęściem) a tu sie okazało że to Michał mnie telefonicznie zaskoczył. Podobno już w poniedziałek będzie w druku książka z wierszami Michała i moimi fotografiami. Podobno projekt piękny, całość zostanie wydana tak że tylko podziwiać... to ja zaczynam czekać na listonosza z paczką. Może na mikołajki dostanę ten prezent :)
W książce - miedzy innymi - znajdzie się fotografia którą bardzo lubię. Zrobiłam ją kawał czasu temu,kiedy dziewczynka co jest na zdjęciu była małym dzieckiem, teraz to już pannica, z własnymi marzeniami, własnym światopoglądem. Czas zrobić z nią sesję by zarejestrować tą przemianę.
4 komentarze:
Ewo,
piekne zdjecie! to spojrzenie, super!
PS
ide pogonic Mikolaja ;)))
wiesz, ja baaaaardzo lubię to zdjęcie, jest na nim moja siostrzenica Zuzka, już wtedy było widać jej charakter, teraz jest zapaloną harcerką, obrończynią praw zwierząt i w ogóle kapitalną dziewczynką z mocnymi zasadami ;)
Świetne, intensywne zdjęcie. Do zapamiętania.
No i książka wyszła a to zdjęcie otwiera część "Im bardziej ich nie ma"
Książka będzie u Ciebie niebawem.
Michał
Prześlij komentarz