środa, 17 grudnia 2008

z miłości do ziarna

iso 3200, klasyczny czarnobiały film, moje wczorajsze przeprawy ze skanerem który skanuje kreatywnie i zazwyczaj w nosie ma jak ja kadrowałam zdjęcie, on kadruje po swojemu ;)
Już od dawna miałam ochotę na taką sesję, by ziarno było jak groch, by zdjęcia były miękkie, może nawet ciut nieostre, moja ulubiona modelka, czarno biały film i ja


1 komentarz:

studio navigo pisze...

Ewa, te zdjęcia, które robisz dla siebie, są najpiękniejsze. Tylko jak dla mnie robisz to stanowczo zbyt rzadko...