środa, 8 kwietnia 2009

wesołych!

zamiast pisanki równie kolorowy i kiczowaty zając

Zająca wykonałam na zajęciach plastycznych pod czujnym okiem mojej siostrzenicy ;) Nie wiem dlaczego ale Jej barany wychodzą ładniej niż moje ;)

2 komentarze:

matrimonio Krzysztof Tkacz pisze...

cudo :) Wesołych Ś. ;)

światłoczuła pisze...

no z tego zająca pasztetu nie będzie ;-)
pozdrawiam świątecznie :-)