poniedziałek, 17 września 2012

plener pod mostem ;)

plener pod mostem a mostu nie widać ;) mam ja taką fajną zaczarowaną miejscówkę, środek miasta właściwie a można wyciągną z tego miejsca klimat magiczny..

Kasia i Marcin, czekaliśmy i czekaliśmy na dobrą pogodę ale się w końcu udało :) ich sesja ślubna jest taka jak lubię, trochę stylizowana, trochę magiczna. Udała się nam :)










2 komentarze:

M. pisze...

świetne zdjęcia :)

Ewa Lena Brzozowska pisze...

dzięki Monika:)