środa, 16 kwietnia 2008

lans i w ogóle ;)









za scany dziękuje mojej ulubionej modelce Olicie - której prace też znalazły się w finale konkursu i zostały wydrukowane w gazecie.

Fajnie bo te moje wydrukowane zdjęcia są tymi które bardzo lubię, Julka z aparatem w jego własnej kuchni i mojego kota co mruga jednym okiem. Kot to wredota koszmarna, właśnie czuje pieczenie ranek jakie mi zadał dziś rano ;)))Ale fotogeniczny jest ;]

2 komentarze:

Łukasz pisze...

co to za pisemko?

art addict pisze...

czad i gaz i gratsy!