środa, 28 maja 2008

wejście i wyjście :)

w ostatnią sobotę pojechałam na ślub do Skierniewic, do Moniki i Krystiana. Pogoda nie dopisywała ale za to spotkałam najsympatyczniejszego kościelnego w swoim życiu :)

I dwie foty z tej uroczystości - tak dla odmiany - samo wejście i wyjście, sądząc po ilości ryżu będą bardzo szczęśliwi :)


Brak komentarzy: