zjada też skarpetki :) Mój pierwszy pies, a właściwie dziwna biegająca i sapiąca parówka. Odważny mały mopsik :)
zaczynająsie dogadywać z Bazylem, co prawda kot przyjął dziwną taktykę siadania na szczeniaku ale powiedzmy że nie bardzo wie jak się zachować ;)
2 komentarze:
No nie, naprawdę to zrobiliście! ;)))
Buziaki!
Marta S
No nareszcie MOJE GRATULACJE. teraz to się dopiero zacznie. Buziole w nocha
Prześlij komentarz